» Drago na kolonii

Dodano: czwartek, 5 grudnia 2013 roku, napisał(a): Ela Wydra

Przyjechał do nas zbuntowany nastolatek Drago. Roczny synek naszej Sunny na jej własnym cycu wychowany. Dzieciak, który szkolenia skończył z czerwonym paskiem i zaimponował niejednemu owczarkowi. Zawsze mówiłam, że każdy malamut ma ogromny potencjał do nauki i niebywałą umiejętność do „nie słyszenia” komend… Drago wyedukowany jest na medal i woda sodowa mu uderzyła do łba. Albo ilość ciasteczek jakie dostawał w nagrodę zaczęły wyciekać uszami… Reasumując małolat wszczął bunt i trochę wystraszył swoich właścicieli. Biedny chłopak postanowił przejąć obowiązki głowy rodziny, zająć się ludzką kuchnią i zabawkami bratanka właściciela, a na koniec postanowił, że karze psu sąsiada opuścić osiedle. Jak można było się spodziewać plan jest nie do zrealizowania. Już my mu wytłumaczymy na czym polega życie i pokażemy gdzie w stadzie jest miejsce dla rocznego gluta. Drago nie będzie już całe dnie kombinował sam na podwórku i polował na sąsiada, tylko codziennie pojedzie z moim Panem do pracy zarobić na chleb. Jeść dostanie po starszych malamutach, a nie jak jedynak jako pierwszy i spać pójdzie dopiero gdy… chihuahua w końcu przestaną jazgotać, a to czasami trwa… uwierzcie mi 🙂


Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress