Za nami kolejne zawody. Tym razem z naszej grupy na podium stanął Mirek – wielkie gratulacje i… nasze cudowne wnuczki, które w pięknym stylu obroniły honor Klanu Wydry 🙂
A tak poważnie, to malamuty startowały w klasie z szybkimi husky i zajęły 10 miejsce, Justyna i Julia w swoich klasach zdobyły 6 miejsca, Krzysztof 4. Naszym największym zwycięstwem tych zawodów jest pierwszy wspólny wyjazd naszej rodziny i start 3 pokoleń Wyderek. Dla nas to bardzo symboliczny wyjazd i jesteśmy nim zachwyceni. Serdecznie dziękujemy Dorocie, Mirkowi, Krzyśkowi i jego bratu, Michałowi, Kasia i Łukaszowi i wszystkim sympatycznym kolegom i koleżankom za towarzystwo. Do zobaczenia!