» Nasz autorytet…

Dodano: czwartek, 13 grudnia 2018 roku, napisał(a): Ela Wydra

Dziś natknęliśmy się na publikację maszera Maćka Tomaszewskiego, który poprosił Andrzeja Wilczopolskiego o wypowiedź. Andrzeja nie ma już wśród nas, ale dla nas wszystkich – poznających i zakochujących się w sporcie psich zaprzęgów przed kilkunastu laty, był absolutnym liderem i wzorem do naśladowania. Prawdziwy Mistrz, poświęcony swoim psom, zawsze opanowany i ciepły, skupiony na swoim zaprzęgu… Jestem przekonana, że gdyby powstał podręcznik o psich zaprzęgach w Polsce, to o Andrzeju powinni czytać wszyscy początkujący! Podglądaliśmy Andrzeja, pytaliśmy o karmienie psów, trenowanie, sprzęt itd. Byliśmy zaszczyceni, że jesteśmy z Nim w klubie Inuit. Bywaliśmy w jego domu i zachwycaliśmy się jak wspaniałe warunki stworzył swoim psom. Pod każdym względem nam imponował. Dziś pozostała pamięć i tęsknota za tamtymi czasami, kiedy wiedzę trzeba było naprawdę zdobywać praktycznie, słuchać mądrzejszych i się po prostu uczyć…

Mam nadzieję, że Maciek nie będzie miał nic przeciwko temu, że udostępniam jego stronę, bo tekst jest tego wart, by poznali go nowi miłośnicy psów północy…

Podwójne Mistrzostwo


Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress