Lato to czas remontów, tworzenia, planowania i nowego życia oczywiście. W oczekiwaniu na malamuciątka ciężko pracujemy i podnosimy standardy wybiegów, kennelu, wymieniamy budy na nowe, budujemy tor przeszkód, nowy padok dla koni, stawiamy tipi czyli nowy azyl do pięlegnowania naszych myśli i marzeń związanych z psami oczywiście 🙂
To latem właśnie przyjdą na świat jedyne w tym roku mioty naszych wspaniałych malamutek. Latem, bo jesienią dziewczyny wracają do pracy w zaprzęgach. Trzymajcie kciuki!