Tak, malamuty łączą fajnych ludzi. Odwiedziła nas Ola z Kenaiem Z Klanu Wydry i wspaniałym synkiem Maciusiem. To niesamowite jak bardzo można polubić się przez i dzięki psom 🙂 W treningu wziął udział Kenai i Szalona Anka, a Nanuk miał zaszczyt pierwszy raz w życiu ubrać się w szelki i pociągnąć na saneczkach dzieci. Tak, dzieci malamuciarzy skazane się na…malamuty 😛