Och, cóż to był za emocjonujący weekend! W sobotę rano pojechaliśmy z Alaską, Norką i Montim do Domu Seniora. Gdy wróciliśmy pożegnaliśmy szczeniaczka Oddiego, który wyjechał do swojej nowej rodziny. Treningi rozpoczęła Beyla – mama miotu „P”. W tym samym czasie w naszej bazie ruszyło kolejne szkolenie Szkoły Maszerskiej Alaska, tym razem dotyczące psich zaprzęgów. Kursanci mieli wspaniały apetyt na sport zaprzęgowy i mamy nadzieję, że po naszych szkoleniu, ten apetyt jeszcze bardziej wzrósł 🙂
Zobaczcie ile radości wnoszą w życie Seniorów nasze psy…