» Szpieg

Dodano: piątek, 16 listopada 2012 roku, napisał(a): Ela Wydra

Jest prawie północ. Oglądam Animal Planet i kątem oka widzę w szybie cień kota. Niby nic nadzwyczajnego, bo kotów mamy parę w domu i gdy szczeniaki usypiają to mruczki schodzą bezpiecznie z góry i nie zmuszone do zabawy 'w berka’ skradają się do kociej miski. Problem w tym, że cień kota nie pasował mi ani do Neski, ani do Psotki, ani do chłopaków. Animal Planet w realu? Policja dla Zwierząt za drzwiami? Nie! To kot sąsiadów przyszedł na przeszpiegi i nas obserwuje. A właściwe to obserwuje mnie. Co za tupet! Biało-rudy kot patrzy w oczy malamutowi! Chwilę wytrzymałam to spojrzenie, ale nerwy puściły i delikatnie zsunęłam się z fotela (dla tych co nie wiedzą: gdy właściciela nie ma w pobliżu, to malamut ogląda TV leżąc w fotelu!). Spokojnym krokiem zbliżyłam się do drzwi tarasowych i kot… zniknął! Ok, to chyba jednak mi się śniło. Wracam na fotel i do telewizyjnej akcji ratowania psa bez ucha. Kolejna wstrząsająca historia aż ciary przechodzą po ogonie. Coś jednak ściąga mój wzrok na szybę i drzwi i znów widzę Rudego. Hyc do drzwi i nos w nos, oko w oko, źrenica w źrenicę, a między nami… szyba! Co za pech! Wyżły sąsiada nasłały szpiega! Tchórze!!! Lekko uniosłam wargę i alfabetem Morsa nadałam: kropka-kreska-kreska,kreska-kreska-kreska,kreska-kropka! Myślę, że już tu nie wróci…


Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress