– E, Maja, przesuń się trochę!
– Mało miejsca masz? Cała polanka nasza!
– Nie, nie mało. Tak tylko cię zaczepiam. Słyszysz? Stado wyje. Pewnie Pan szykuje jedzenie.
– Aha, ciekawe co dziś dają?
– Nam to już wszystko jedno. Tylko brakuje mi ciepłego łóżka i Jej głosu… Cholernie tęsknię.