Tak, jestem szczęśliwa i dumna, że nasze maluszki trafiają do tak wspaniałych rodzin. Cudownie się stało, że cały miot „H” zamieszkał w domu, gdzie już jest dorosły malamut 🙂 Czyżby „malamucia choroba” ? 🙂
„Dojechaliśmy 🙂 Luna (Hulaj Dusza) całą drogę przespała albo bawiła się ze mną 🙂 rewelacyjnie zaprzyjaźniła się z Baffi (nasza malamutka) . Jestem ogromnie wdzięczna Pani za ten cudowny prezent :)”
A nowe życie Hachiko i jej starszego brata Lupusa możecie obserwować na FB (kliknij)