» Fascynacja

Dodano: wtorek, 17 kwietnia 2012 roku, napisał(a): Ela Wydra

Brykiet – dużo o nim myślę. Nie wiem czy nie za dużo… Gdy jestem poza domem – luz, ale gdy wracam – on stoi w drzwiach. Ma taki śmieszny uśmieszek. Niby miła minka, a… drwinka 😉 I to mnie… fascynuje. Gość z ulicy, pusty jak pustak, bez przeszłości (bo przecież nie opowie) i przyszłości… bo trudno ją przewidzieć. Trochę to smutne. Ale Brykiet jak na złość w ogóle się nie martwi. Tyle w nim nadziei!!! Wróćmy do jego imienia: Brykiet. Coś, co się spala i tego nie ma. Ale nie! Ten Brykiet daje ciepło i energię! Jest wyjątkowy! Czy on naprawdę w to wierzy? Ja tak!


Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress