Wczoraj kolejny raz odwiedziliśmy podopiecznych Domu Seniora. Jestem bardzo dumna z Alaski i Montiego i oczywiście z naszych dzieci: Julii i Janka 🙂 Alaska i Monti to wspaniałe psy, pełne empatii, delikatne i chętne do pracy. Nie potrafię słowami opisać JAK WAŻNE SĄ TO SPOTKANIA, ile radości i wzruszeń okazują nam pacjenci. Zobaczcie sami Panią Eugenię, która uśmiecha się do Alaski, Panią Danielę, która ćwiczy z Montim i Pana Jana, który w kieszeni przemycił biszkopty dla pieska 🙂