» Bartuś – porzucony starszy owczarek, który nie chciał już żyć…

Dodano: poniedziałek, 10 października 2011 roku, napisał(a): Ela Wydra

Kolejny zbieg okoliczności czy „taki los” ? Czasem mnie podkusi i zajrzę na strony www pomagające biednym psiakom. Tak trafiłam do adopcji owczarków, do których zawsze miałam słabość.  Zobaczyłam ogłoszenie o psie, który od ponad miesiąca leży na trawniku i w milczeniu cierpi…  Zadzwoniłam. Późnym wieczorem przywieziono nam biedaka. Skóra i kości. Bartuś mieszkał u nas miesiąc, a w tym czasie intensywnie szukano mu domu. Psiak dostał własny kojec i ciepłą budę. Karmiliśmy go mięsem, podawaliśmy leki i kroplówki. Na szczęście stały dom mu znaleziono 😉  Sprawa Bartka to kolejna lekcja życia dla mnie. Szczególnie w poznawaniu ludzi, ich zachowań i reakcji. I jak zwykle bywa: zachowanie psa mogę przewidzieć – ludzi nie. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Wątek Bartusia na FB:

https://www.facebook.com/event.php?eid=168153099936155

oraz

http://owczarki.eu/psiak/1093

a tu Bartuś u nas:

http://www.youtube.com/user/ZKlanuWydry1?feature=mhee#p/a/u/2/DdGhtSAU8jA


Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress